Wokół domowych jacuzzi narosło sporo mitów i błędnych przekonań. Niektóre mogą zniechęcać do zakupu lub powodować niewłaściwe użytkowanie. Czas rozprawić się z tymi nieporozumieniami. Oto najpopularniejsze mity o wannach spa – oraz fakty, jak jest naprawdę.

Mit 1: Jacuzzi to luksus tylko dla bogaczy.
Wiele osób uważa, że posiadanie spa jest koszmarnie drogie. Owszem, kiedyś jacuzzi instalowano głównie w rezydencjach. Dziś jednak ceny stały się bardziej przystępne, a oferta – szeroka. Są modele w cenie średniego używanego auta, a koszty utrzymania porównywalne z utrzymaniem ogrodu czy sauny (rzędu kilkuset zł miesięcznie, a nie kilku tysięcy). Wanna spa przestała być nieosiągalnym luksusem – coraz więcej zwykłych rodzin inwestuje w jacuzzi jako formę domowego wellness, a firmy oferują atrakcyjne finansowanie na raty.

Mit 2: Utrzymanie czystości w jacuzzi jest trudne i czasochłonne.
Niektórzy wyobrażają sobie, że będą niewolnikami testowania wody i sypania chemii codziennie niczym laboranci. Faktycznie nowoczesne systemy uzdatniania (ozonatory, lampy UV, systemy solne) wykonują większość pracy za Ciebie. Raz w tygodniu wystarczy sprawdzić pasek testowy i ewentualnie dodać środek regulujący – kilka minut pracy. Filtr płuczesz co tydzień, wymieniasz co rok, wodę zmieniasz co kwartał. Zwykle zajmuje to mniej niż pielęgnacja akwarium czy oczka wodnego.

Mit 3: Jacuzzi zużywa ogromne ilości prądu – „licznik będzie się kręcił jak szalony”.
To częsta obawa, ale dotyczy głównie starych lub źle izolowanych modeli. Dziś markowe wanny spa są energooszczędne, z pełną izolacją, trybami oszczędzania energii i wydajnymi pompami. Prąd może kosztować około 200–300 zł miesięcznie – czyli tyle, co jeden dodatkowy duży sprzęt AGD. Koszt zależy od użytkowania; inteligentne zarządzanie temperaturą i korzystanie z taryf nocnych dodatkowo obniża rachunki.

Mit 4: Wanny spa są trudne w obsłudze i często się psują.
Obsługa dobrego jacuzzi sprowadza się do wciśnięcia kilku przycisków (Power, Jets, Temperature). Panel sterowania jest prosty i intuicyjny. Przy wyborze solidnej marki i regularnym serwisie (raz do roku) awaryjność jest niska. Problemy częściej dotyczą tanich importów bez odpowiedniego wsparcia serwisowego.

Mit 5: Jacuzzi można używać tylko latem (zimą nie da rady).
Wanny spa są projektowane do pracy w niskich temperaturach – izolacja i grzałki utrzymają ciepło nawet przy –20 °C. Zimą korzystanie daje najwięcej frajdy: gorąca kąpiel na mrozie to świetne doświadczenie i forma hartowania organizmu. Oczywiście trzeba zadbać o ciepłe miejsce do przebrania i ochronę głowy, ale tysiące osób w Polsce korzysta z jacuzzi przez cały rok.

Mit 6: Woda musi być chlorowana tak mocno, że śmierdzi i podrażnia skórę.
Choć wielu kojarzy jacuzzi z intensywnym zapachem chloru w publicznych obiektach, w domowym spa dawki chemii są niewielkie i pod stałą kontrolą. Istnieją też alternatywy: systemy bromowe lub solne, które wytwarzają naturalny chlor w niskich stężeniach. Dzięki temu woda pozostaje czysta, a zapach i podrażnienia są minimalne.

Mit 7: Lepiej zbudować basen niż kupować jacuzzi.
Basen i spa pełnią różne funkcje – basen służy pływaniu, a jacuzzi hydroterapii i relaksowi. W polskim klimacie jacuzzi jest znacznie bardziej uniwersalne: użyjesz go cały rok, a przygotowanie i obsługa są prostsze niż w basenie. Jeśli zależy Ci na masażu wodnym i cieple, basen nie zastąpi wanny spa.

Podsumowując, nie wierz we wszystkie ostrzeżenia – przy dzisiejszej technologii nowoczesne spa jest dostępne cenowo, ekonomiczne w utrzymaniu, łatwe w obsłudze, całoroczne i higieniczne. Właściwy wybór modelu i podstawowa dbałość to klucz do wieloletniego, bezproblemowego relaksu w domowym jacuzzi.

UDOSTĘPNIJ